Schab pieczony po domowemu. Jak to rozumieć? Nasze mamy, babcie i prababcie zasadniczo smażyły mięsa na wieprzowym smalcu. O cholesterolu nikt nie słyszał. Po okresie głodu z czasów wojny uważano, że to co tłuste to zdrowe. Moja śp babcia kiedy przyrządzała jajecznicę na słoninie to uprzednio smażyła ją na maśle. Dlatego kto z czytelników nie narzeka na zdrowie to proponuję zastosować wspomniany smalec. Ten jeden raz nie powinien nikomu zaszkodzić. Zupełnie inny smak dania. Dużo zdrowsza wersja to tłuszcz spod pieczonej kaczki ale teraz nie sezon na nie.
![]() |
Tak jak smakowicie wygląda tak dzięki zastosowaniu smalcu wybornie smakuje |
Składniki:
karkówka z kością 1,5 – 2 kg
smalec wieprzowy do smażenia (idealnie jeżeli zamiast jest dostępny tłuszcz spod pieczonej kaczki)
sól i świeżo grubo zmielony czarny pieprz
1,5 szklanki białego wytrawnego wina
0,5 szklanki bardzo mocnego bulionu spod kurczaka
Wykonanie:
1.) Na kilka godzin przed pieczeniem mięso obficie natrzeć solą ze wszystkich stron i trzymać w temperaturze pokojowej. Cały kawał mięsa przesmażyć ze wszystkich stron na tłuszczu spod kaczki, na dość ostrym ogniu. Doprawić pieprzem i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180°C na 1,5 – 2 godziny, w/g reguły: 1 godzina pieczenia na każdy kilogram mięsa.
2.) Po upływie odmierzonego czasu, mięso wyjąć z brytfanny i zlać powstały tłuszcz. Na dno gorącej formy wlać jedną szklankę białego wina i zgarniając łopatką, rozpuścić resztki pieczeni które przywarły do dna. Przelać do rondla, dolać pół szklanki bardzo esencjonalnego bulionu drobiowego.
Wygotować połowę płynu na gęsty sos.
Przed wydaniem przecedzić przez sito i na gorąco zaciągnąć kawałkami mrożonego masła.
3.) Podawanie: podawać jak każe tradycja (obowiązkowo w Austrii i w Niemczech) z bułczanym knedlem, ziemniakiem i duszoną kapustą.
karkówka z kością 1,5 – 2 kg
smalec wieprzowy do smażenia (idealnie jeżeli zamiast jest dostępny tłuszcz spod pieczonej kaczki)
sól i świeżo grubo zmielony czarny pieprz
1,5 szklanki białego wytrawnego wina
0,5 szklanki bardzo mocnego bulionu spod kurczaka
Wykonanie:
1.) Na kilka godzin przed pieczeniem mięso obficie natrzeć solą ze wszystkich stron i trzymać w temperaturze pokojowej. Cały kawał mięsa przesmażyć ze wszystkich stron na tłuszczu spod kaczki, na dość ostrym ogniu. Doprawić pieprzem i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180°C na 1,5 – 2 godziny, w/g reguły: 1 godzina pieczenia na każdy kilogram mięsa.
2.) Po upływie odmierzonego czasu, mięso wyjąć z brytfanny i zlać powstały tłuszcz. Na dno gorącej formy wlać jedną szklankę białego wina i zgarniając łopatką, rozpuścić resztki pieczeni które przywarły do dna. Przelać do rondla, dolać pół szklanki bardzo esencjonalnego bulionu drobiowego.
Wygotować połowę płynu na gęsty sos.
Przed wydaniem przecedzić przez sito i na gorąco zaciągnąć kawałkami mrożonego masła.
3.) Podawanie: podawać jak każe tradycja (obowiązkowo w Austrii i w Niemczech) z bułczanym knedlem, ziemniakiem i duszoną kapustą.
Tadeusz Gwiaździński
filary smaku
A cholesterol jest nam jednak potrzebny do prawidłowego działania.Co do tłuszczu do smażenia- od wielu lat używam klarowanego masła- ostatnie badania wykazały,że masło klarowane ma najwyższą temperaturę dymienia spośród wszystkich tłuszczy do smażenia. Wpadają w histerię z tym wysokim poziomem cholesterolu, a wysoki poziom cholesterolu bywa również z powodu różnych chorób a nie z powodu złej diety. Jakby się kto pytał, to ja mam od kilkunastu lat b.wysoki cholesterol, ale za każdym razem mówię każdemu konowałowi, że żadnych statyn nie będę brała, więc niech się nie wysila z wypisywaniem recepty i tłumaczeniem mi, że to szkodliwy objaw. A ja mam dlatego wysoki cholesterol bo mam Hashimoto. A poza tym moje zdrowie to moja sprawa - jakby na to nie spojrzeć to w kwietniu skończyłam 82 lata i nie mam ambicji by dociągnąć do setki, więc niech się ode mnie odczepią. Wiesz Tadziu - w Polsce było naprawdę duuużo dobrych lekarzy, takich z " otwartymi głowami" tylko kiepska organizacja i zasady działania całej służby medycznej. Tu organizacja nieco lepsza, ale jak to w Niemczech .....ludzi do pracy brak i to w każdej dyscyplinie. I za każdym razem gdy to słyszę to myślę- było nie prowokować wojny to może mielibyście teraz więcej ludzi do pracy. Tak jak Ty tę karkówkę robisz tak ja robiłam w Polsce klasyczny schabik. Tyle tylko, że jakoś nigdy nie piekłam kaczki, więc obsmażałam mięso na domowym smalcu wieprzowym.
OdpowiedzUsuńSerdeczności ślę do Ciebie!
Zaistnienie cholesterowej histerii w większości przypisuję przemysłowi farmaceutycznemu, który pilnie penetruje środowisko kardiologów. Sam jestem po 2 zawalach tylnej ściany i funkcjonuję dzięki 3 siatkowym sprężynkom wstawionym do naczyń wieńcowych. Poprzedniego kardiologa musiałem okłamywać, że łykam statyny bo inaczej reagował mocno obcesowo. A przestałem zażywać bo się z tym podle czułem. Lekarka domowa na wiadomość, że mi nie służą zaleciła je odstawić. Mimo wszystko całe otoczenie pilnie stosuje się do kuracji statynami. Dzięki za pouczający wpis. Również pozdrawiam Tadeusz
Usuń