Nastała i ciągle rośnie moda na kuchnię bezmięsną. Powoli to co kiedyś stanowiło podstawę głównego posiłku dzisiaj odchodzi na dalszy plan. Restauracje prześcigają się w kreowaniu jarskich i wegańskich potraw. Nie zdziwię się jak wkrótce jadanie mięsa stanie się źle widziane w eleganckim towarzystwie.
![]() | |
|
![]() |
| Najlepiej jest podawać jako składnik zimnego bufetu |
3 czerwone podłużne papryki
filety sardeli z zalewy oliwnej po 1 na porcję
1 łyżka kaparów marynowanych w kwaśnej zalewie
po 0,5 łyżeczki siekanych pistacji licząc na porcję (ewentualnie marynowanych czarnych oliwek)
2 łyżki świeżo posiekanej natki pietruszki
2 łyżki oliwy z oliwek
Wykonanie:
1.) Papryki umyć, wytrzeć do sucha, przepołowić wzdłuż i pozbawić gniazd nasiennych. Posmarować oliwą. Ułożyć na płaskiej blasze na papierze do pieczenia. Wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na środkową półkę na ok. 10 - 15 minut. Gdy skórka papryki zacznie czernieć natychmiast wyjąć z piekarnika. Pokryć czystą ściereczką zamoczoną w wodzi z lodem. To ułatwi ściągnięcie skórki.
2.) Pokroić na paski jak na zdjęciu poniżej.
![]() |
| Pokryć nadzieniem złożonym z kaparów, pistacji (względnie oliwek) i zielonej pietruszki |
3.) Podawanie: zwinąć w roladki i podawać do białego pulchnego pieczywa.
Tadeusz Gwiaździński
filary smaku















