wtorek, 22 września 2020

Fasola z cebulą i sosem bolognese.

Inaczej mówiąc mała wariacja na temat włoskiej kuchni. Niby po włosku ale raz inaczej niż zazwyczaj. Kiedyś znudziła mnie karta dań na urlopie we Włoszech. Pizza, spaghetti albo ryba z grilla. Jak długo można jeść to samo w kółko. Poprosiłem więc zaprzyjaźnionego kelnera aby zamówił u kucharza poniżej prezentowaną improwizację. I tak powstało nowe danie.
Przepis na 6 - 8 porcji.

    Kto nie przepada za surową cebulą może ją bez moczenia w occie zeszklić na patelni. 

Składniki:  
2 szklanki ugotowanej czerwonej fasoli
1 szklanka  gotowego sosu bolognese
1 średnia czerwona cebula
kilka łyżek octu jabłkowego (5%)
sól
czarny pieprz prosto z młynka

Wykonanie:
1.) Cebulę obrać i pokroić w cienkie talarki. Zamarynować octem na ok. 0,5 godziny. Osączyć.
Kto nie lubi surowizny może zamiennie zamiast moczyć w occie zeszklić cebulę na patelni z dodatkiem soli.

2.) Na głębokie talerze nakładać gorącą fasolę. Dowolnie pokryć talarkami cebuli i na koniec gorącym sosem. Podawać natychmiast.
 
3.) Można też rzecz maksymalnie uprościć zamawiając samą fasolę tylko z cebulą:

     O tym czy cebula ma być serwowana na gorąco czy na zimno decyzja należy do zamawiającego.


Tadeusz Gwiaździński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Anonimowe i uszczypliwie sformułowane komentarze będą automatycznie usuwane. Niedopuszczalne są także treści zawierające otwartą lub ukrytą reklamę firm lub produktów.

Tatar z surowego tuńczyka

Jutro krótko o tym od czego naprawdę zależy kolor skorupki surowego kurzego jaja?   Może coś eleganckiego na wielkanocny stół? Wprawdzie za ...