czwartek, 29 sierpnia 2024

Gotowane gałki drobiowe z tagliatelle

Kolejna propozycja na lekki obiad upalnym latem.

Wszystko jedno czy z makaronem z ziemniakami. Jeżeli z pieczywem to raczej po 1 gałce na przystawkę

Składniki:
2 piersi kurczaka
bułka namoczona w mleku
1 - 2 jaja
tarta bułka
bulion drobiowy do gotowania gałek
zielona pietruszka
sól po
czarny pieprz prosto z młynka
dowolny makaron
świeżo starty parmezan

Wykonanie:
1.) Namoczoną w mleku bułkę starannie odcisnąć z nadmiaru płynu. Razem z mięsem drobiowym przepuścić przez maszynkę. W zależności od konsystencji masy wbić 1 - 2 jajo. Dodać dobrą łyżkę świeżo posiekanej natki pietruszki. Doprawić  solą i pieprzem. 
Gdyby masa okazała się zbyt rzadka dodać nieco tartej bułki i jeszcze raz dokładnie wymieszać.

2.) Zamoczonymi dłońmi formować kule wielkości piłeczki do gry w golfa. Kłaść na lekko mrugający bulion i powoli gotować na maleńkim ogniu ok. 20 - 25 minut.

3.) Podawanie: podawać z makaronem jak na zdjęciu, na wydaniu posypane tartym parmezanem.

 
Tadeusz Gwiaździński
 
filary smaku

czwartek, 22 sierpnia 2024

Płaty piersi indyka z nektaryną

Upalnym latem mięsne dania często przeplatam sezonowymi owocami. Tu potrzebne będą dojrzałe acz jeszcze jędrne nektarynki.

Nektaryny można zastąpić brzoskwinią. Jednak nie wolno zapomnieć o wcześniejszym zdjęciu skóry z owoców
Składniki:
płaty ukrojone z piersi indyka - po jednym na porcję
3 - 5 dojrzałych jędrnych nektarynek, względnie mniejszych brzoskwiń
olej rzepakowy do smażenia
1 0 2 łyżki masła
zielona pietruszka
sól
czarny pieprz świeżo zmielony

Wykonanie:
1.) Nektaryny umyć i wytrzeć do sucha.Przepołowić i wyrzucić pestkę. Każdą połówkę pokroić na 3 - 4 cząsteczki. Kolejno każdą cząstkę podsmażyć obustronnie na oleju z masłem.
 
2.) Wcześniej posolone płaty mięsa usmażyć z obu stron. Na koniec doprawić pieprzem.
 
3.) Podawanie: jak na zdjęciu podawać z dowolnym dodatkiem obłożone usmażonymi cząstkami owoców.

Tadeusz Gwiaździński

filary smaku

czwartek, 15 sierpnia 2024

Gruszki z kozim serem lub naleśniki

Jako warianty przystawek do obiadu letnią porą. Latem jest ważne, że by obiad nie leżał ołowiem na żołądku.

Dojrzałe gruszki podsmażyć na sklarowanym maśle z dodatkiem cukru. Tak aby powstał karmelowy sos. Kozi ser opanierować najpierw w roztrzepanym jaju i kolejno w mące. Zrumienić na maśle 

Podawać prosto z patelni.
 
Albo naleśniki z białym serem uzupełnione zmiksowanym owocem mango.

Naleśniki z białym serem na słodko. W upalne dni danie może być podawane jako drugie albo jako deser

Naleśniki wypełnić klasycznym nadzieniem z białego sera. Owoc mango obrać ze skóry i pozbawić pestki. Uzyskany miąższ zmiksować blenderem na miazgę. Podawać jam na zdjęciu posypane cukrem pudrem

Tadeusz Gwiaździński

filary smaku

czwartek, 8 sierpnia 2024

Kurki z cukinią i polentą w śmietanowym sosie

Coś na świeżo i lekko na upalne dni.
 
W lasach sypnęło kurkami. Więc na co czekać?
 
Składniki: (żadnej cebuli)
1 – 1,5 szklanki drobnych kurek
1 średniej wielkości cukinia (niezbyt duża)
1 szklanka słodkiej śmietanki kremówki 36%
0,5 – 1 szklanka mleka 3,5%
1+1 łyżki masła
2 łyżki oleju rzepakowego
2 łyżki świeżo posiekanych listków zielonej pietruszki
sól
czarny pieprz prosto z młynka
 
dodatkowo:
 
2 szklanki mleka 3,5% i 1 szklanka błyskawicznej kaszki kukurydzianej
 
Wykonanie:
1.) Kurki oczyścić pędzelkiem ewentualnych resztek pisku (nie myć w wodzie)
Umytą i wytartą do sucha cukinię, razem ze skórą pokroić w niezbyt drobną kostkę.
 
2.) Na teflonowej patelni rozgrzać 1 łyżkę masła z olejem. Na to wrzucić kurki i często mieszając smażyć 7 – 8 minut. na średnim ogniu.NIE SOLIĆ!
Kolejno dodać kostki cukinii i dalej nadal mieszając smażyć dobre 5 minut.
 
3.) Dopiero wówczas doprawić solą i pieprzem. Zamieszać i po upływie minuty dodać śmietankę wymieszaną w dowolnej proporcji z mlekiem.
Krótko doprowadzić do wrzenia, zdjąć z ognia i finalnie dosmaczać jw.
 
4.) 2 szklani mleka doprowadzić do wrzenia. Szybko mieszając wsypać cała kaszkę kukurydzianą. Posolić i dodać łyżkę masła. Stale mieszając gotować 1 minutę (wg wskazania na opakowaniu)
 
5) Gorącą kaszkę wylać na duży płaski talerz. Ostudzić. Na wydaniu kroić w trójkąty i krótko podgrzać na patelni. Patrz zdjęcie.
 
6.) Podawanie: przed wydaniem posypać zieloną pietruszką. Podawać ze świeżym i pulchnym białym pieczywem.

Tadeusz Gwiaździński

filary smaku 

czwartek, 1 sierpnia 2024

Mały poradnik dla wyjeżdżających do Włoch

Sierpień to szczyt sezonu urlopowego w Italii. Poniżej zamieszczone informacje może się komuś przydadzą?
 
Włoskie szynki to zasadniczo mięsa konserwowane solą
Absolutnie żadnego wędzenia w dymie!

1.) Prosciutto crudo – do tej grupy zalicza się szynkę Parma - parmeńską.
 
Szynkę parmeńską należy kroić cienko jak bibułę. To można osiągnąć jedynie w specjalnej maszynie albo w ostateczności nożem ostrym jak brzytwa
 
Lub słynną z San Danielle.
 
Krem de la krem włoskich szynek - San Danielle
 
Mięso tych szynek od samego początku obróbki „zanurzone” jest w grubej soli morskiej. Kolejno dojrzewa w mieszance powietrza z nad Alp i Morza Śródziemnego. Im dłużej czeka na nabywcę tym jest bardziej szlachetna w smaku.

2.) Prosciutto cotto – czyli szynka gotowana, np. Milanese – znaczy mediolańska albo Prager – znaczy praska. Często stanowi pokrycie pizzy.

Warto wiedzieć z którą szynką mamy do czynienia. Choćby wybierając pizzę z karty.

3.) Lardo - inny solony mięsny delikates. Jest to gruba słonina konserwowana w beczkach. Układna warstwami przesypywanymi solą morską i przekładana przyprawami. Głównie rozmarynem. Niepowtarzalny własny aromat.
 
Choć gruba słonina wyszła z mody warto się pokusić na to grube lardo
 
Można jeść na surowo a na patelni topi się niemal w mgnieniu oka.
Praktycznie bez reszty zamienia się w delikatny płynny tłuszczyk. Kupować należy pokrojoną w cienkie jak bibuła plastry.

4.) Salami (nazwa pochodzi od słowa sale = sól) Zasadniczą bazę do produkcji stanowi mięso wieprzowe a nie z osła jak się w Polsce powszechnie sądzi.*
Jeżeli już z oślego mięsa to zdarza się to niezwykle rzadko. Wówczas osiąga astronomiczną cenę.Mamy do wyboru salami szczupłe lub grube. Bardzo tłuste lub w miarę chude. Często mocno czosnkowata. Jak wyżej kupować należy bardzo cienko pokrojone.

Włoskie sery. Trudno policzyć ilość gatunków. Tutaj niestety tylko parę wskazówek.
1.) Parmigiano reggiano – jedynie prawdziwie oryginalny parmezan. Nie mylić z Parmigino grana padano, który jest kopią oryginału i produkowany na licencji.
Powszechnie uważa się, iż Włosi do doprawiania potraw używają jedynie świeżo startego parmezanu. Nie daję wiary temu twierdzeniu bowiem z osobistej obserwacji mogę stwierdzić, że nagminnie sypią serowy proszek z torebki. To samo dotyczy restauracji. Nawet tych lepszych. 
Dobra rada. Nigdy nie kupujcie parmezanu w rozdrobnionej - mielonej formie. Jest produkowany z odpadów i resztek. Główna treść to skóra z obrzynek.

2.) Mozzarella. Jeżeli już to buffalla. Dlaczego? Bo bawole mleko zawiera 7% tłuszczu o czym krowi produkt nie może nawet pomarzyć! Smaku i wartości nie ma sensu porównywać. Mimo wszystko są regiony (np. Apulia), w których podstawowym surowcem jest mleko krowie.

3.) Burrata – inna forma sera mozzarella. Są to kule wielkości piłeczki tenisowej z wspomnianego sera. 
W środku zawierają strzępy mozzarelli i słodkiej śmietanki. Bombowe w roli dodatku do bufetów śniadaniowych lub podawany jako lekka przystawka.

Skoro mowa o śniadaniu czyli o porannej porze dnia.  Aby nie dać plamy warto wiedzieć, że kawę cappuccino zamawia się tylko przed południem. Po dwunastej obowiązkowo tylko espresso. W każdym razie żadnych mieszanek z mlekiem! Wprawdzie przez grzeczność nikt ci nie zwróci uwagi ale nie wiadomo co sobie o tobie pomyśli.

4.) Ricotta – biały serek stosowany głównie jako nadzienie do licznych włoskich pierożków. 
Nazwa ri – cotta pochodzi od technologii produkcji bowiem powstaje na drodze powtórnego gotowania. Jest odzyskiwana z serwatki.

5.) Ricotta fumicata – to wspomniany serek poddany wędzeniu w zimnym dymie. Wyglądem przypomina twardy żółty ser. Zastosowanie znajduje jako przyprawa. Głównie w świeżo startej formie i najczęściej w zastępstwie parmezanu.

Włoskie makarony i pierożki - czyli pasta. Spaghetti, tagliatelle, riavioli, tortellini, itp. Ciasto różni się od naszych rodzajem mąki. Produkuje się je z tzw. twardej pszenicy, która dojrzewa tylko w ciepłym klimacie. Także ciasta na ichniejsze pierożki są robione ze wspomnianego materiału. Aby podołać zapotrzebowaniu rynkowemu większość owej pszenicy Włosi sprowadzają z Kanady.
                                                    
1.) Żelazna zasada mówi, że przed wkładaniem nitek makaronu do garnka z wrzącą wodą nie należy przełamywać. Zasada zasadą ale życie nauczyło mnie, że w prywatnych włoskich domach mało kto tego przestrzega. Po pierwsze kuchnie w mieszkaniach są małe i nie wszyscy mają do dyspozycji odpowiedniej wielkości garnki. Po drugie skrócony makaron łatwiej daje się nabierać na widelec.

2.) Czy spaghetti je się samym widelcem czy też do pomocy bierze się łyżkę? We Włoszech z pewnością samym widelcem. Kto bierze łyżkę albo broń Boże kroi nożem ten daje plamę. Nawet krąży gadka twierdząca, że na eleganckich przyjęciach do spaghetti gospodarze podają tylko widelec. Bzdura! Ze względu na kłopotliwe nawijanie na widelec i ewentualność splamienia się sosem, na takich przyjęciach nie podaje się czegoś takiego jak makarony.

* salami z oślego mięsa - wspomina o tym Kornel Makuszyński w niezapomnianych z dzieciństwa Przygodach Koziołka Matołka. Stąd wiele osób uważa, że tak jest w rzeczywistości
 
Miłego urlopu w Italii!
 
Tadeusz Gwiaździński

filary smaku

Bałtycki dorsz z marchewką ona ostro

Filet z grzbietu dorsza z pikantną marchewką. Danie podobne do polskiego dorsza po grecku. Jednak podane na gorąco i zasadniczo tylko z marc...