niedziela, 23 lutego 2025

Blog kończy dzisiaj 15 lat!

Ani się człek obejrzał a tu minęło 15 lat od zamieszczenie na blogu pierwszego tekstu. 
Dokładnie 23 lutego 2010 roku był ten pierwszy.
Na przestrzeni wspomnianego czasu zebrało się parę milionów kliknięć. Obecnie po 5.000 a bywa, że czasem 7.000 i więcej miesięcznie. Blog jest czytany w 136 krajach świata. Sam jestem tym zaskoczony.
Od komentarzy ani pytań się nie przelewa. Widocznie nie ma takiej potrzeby.


Niemal wszystko co do tej pory było na blogu zawdzięczam bezinteresownej współpracy żony Zofii


Powoli zaczyna mi brakować tematów. Kto uważnie tu zagląda wie, że w treściach dominuje kuchnia śródziemnomorska. Osobiście uważam, że nadaje się na każdą okazję. Nie jest też zbyt skomplikowana ani kosztowna. Czasem sięgam do polskich tradycji a także do dań uznanych za klasyczne.
 
Od początku nie czerpię z bloga żadnych korzyści materialnych. Niektórzy pukają mi palcem w czoło. Ja jestem zdania, że wolę być absolutnie niezależny.
Tak czy inaczej dzięki Wam wszystkim za zainteresowanie!
 
Tadeusz Gwiaździński
 
filary smaku

4 komentarze:

  1. Tadeuszu, życzę Ci i Twojej małżonce wszystkiego najlepszego, przede wszystkim zdrowia. Twoją Kawiarenkę pamiętam jeszcze z czasów programów w TV. :-) Kawiarence w wersji internetowej życzę wielu, wielu tematów kulinarnych i podróżniczo- kulinarnych. Czytam na bieżąco, chociaż (biję się w piersi) ostatnio niezbyt często komentuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Fajnie jest przeczytać, że to co piszę też jest czytane :-)

      Usuń
  2. W moim odczuciu kuchnia śródziemnomorska jest uniwersalna i bardzo ją cenię. A na liczniku blogowym mam staż blogerski o 2 lata dłuższy. W kwestii zainteresowania - bardzo niewiele osób zdaje sobie sprawę z faktu, że stajemy się tym co jemy i że to co konsumujemy ma jednak duży wpływ na stan naszego zdrowia. Poza tym sporo osób korzysta z "gotowców", których przyrządzenie nie zajmuje wiele czasu - po prostu wyjąć z opakowania transportowego i piec, gotować lub smażyć zgodnie z wydrukowanym na opakowaniu przepisem. Zero trudności- łatwizna.A że nie zawsze to korzystne dla naszego zdrowia? - no przecież i tak kiedyś wszyscy umrzemy;) Sedeczności ślę;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie kupuję żadnych "gotowców" bo to i podejrzane składniki (E - i 3 cyferki) i powiększanie stert śmieci i odpadów. Masz też rację, że wiele osób idzie na łatwiznę. Dzięki za odpowiedź

      Usuń

Anonimowe i uszczypliwie sformułowane komentarze będą automatycznie usuwane. Niedopuszczalne są także treści zawierające otwartą lub ukrytą reklamę firm lub produktów.

Sałatka z ośmiornicy z oliwkami

Kiedy spróbowałem pierwszy raz z miejsca byłem oczarowany. To było w Chorwacji tuż przed wybuchem działań wojennych w ówczesnej jeszcze Jugo...