Olej z pestek dyni. Dzisiaj kolejny producent niekłamanych delikatesów z regionu Vulcanland – rodzina Berghofer.
W Austrii od kilku lat jest w wielkiej modzie. Podobnie jak słynne aceto balsamico, w wielu restauracjach, trzeba, czy nie trzeba, pchają go do wszystkiego. Umiejętnie zastosowany, dodaje potrawie i atrakcji smakowej i elegancji też.
Wyciskany z pestek dyni ma ciemno zieloną barwę, wpadającą w czerń. Charakteryzuje się głębokim orzechowym smakiem. Podobnie jak szafran czy świeża kolendra, budzi namiętne dyskusje wśród smakoszy. Jedni go uwielbiają, inni znowu, omijają szerokim łukiem.
