Sardynki czy sardele?
Jest
to ta sama rybka, czy może jednak są to dwie różne? Czy
faktycznie w Polsce miewamy niewinny problem aby prawidłowo odpowiedzieć na to
pytanie? Chyba
tak skoro nawet we włoskim miasteczku nadmorskim, sprzedawczyni w sklepie
rybnym zagadnięta na ten temat odpowiedziała, że jest to jedna i ta sama rybka. Jej
zdaniem, kiedy jest jeszcze mała, nazywa się ją sardelą, a kiedy podrośnie,
jest sprzedawana jako sardynka.