czwartek, 26 stycznia 2023

Kasza gryczna z boczniakami*

Sezon na grzyby leśne za nami ale już od dawna półki sklepowe uginają się od hodowlanych.

To równie dobrze mogą być pieczarki ale radzę spróbować boczniaków*

Składniki:
1 pełna szklanka kaszy gryczanej palonej
2 nie całkiem pełne szklanki mocnego rosołu
1 łyżka marynowanej w soli słoniny pokrojonej w drobną kostkę ((żadnej wędzonej!)

200 - 250 g grzybów boczniaków
olej i masło do smażenia
100 - 150 ml słodkiej śmietanki kremówki (najlepiej 36%)
0,25 szklanki rosołu
0,5 płaskiej łyżeczki mączki kartoflanej
sól
czarny pieprz świeżo zmielony
świeże listki zielonej pietruszki

Wykonanie:
1.) Pod bieżącą wodą przepłukać kaszę na gęstym sicie. Osączyć. Zagotować 2 szklanki rosołu.
Piekarnik nastawić aby się rozgrzał do 130 C.

2.) W osobnym rozgrzanym rondelku tej samej wielkości zeszklić pokrojoną słoninę. Na to wsypać przepłukaną kaszę i niezwłocznie energicznie kilka razy zamieszać.
Zalać wrzącym rosołem i powoli gotować aż płyn mocno odparuje. NIE MIESZAĆ. Na powierzchni kaszy powinny pojawić się buchające parą małe kratery. Wówczas szczelnie przykryć
i wstawić do piekarnika na 35 - 40 minut.

3.) Grzyby oczyścić pędzelkiem. NIE MYĆ. Pokroić dowolnie ale niezbyt drobno. Przesmażyć.
W 0,25 szklance zimnego rosołku rozpuścić i wymieszać mączkę kartoflaną. Podsmażone grzyby zalać śmietanką kremówką i gdy zacznie wrzeć dodać rosołek z mączką. Nadal często
mieszając gotować dobre 10 minut na małym ogniu.

4.) Podawanie: na koniec grzyby doprawić solą i pieprzem. Nakładać na talerze z kaszą i na wydaniu posypać zieloną pietruszką.

* - mowa o gatunku grzyba - boczniak mikołajkowy (patrz Wikipedia)

Tadeusz Gwiaździński

filary smaku

czwartek, 19 stycznia 2023

Sałatka z topinambura do śledzia

Śledź i topinambur - niewiarygodnie uzupełniają się smakowo. W mojej kuchni na stałe weszły do rodzinnego jadłospisu.

Równie dobrze może być ozdobą stołu jako wariant sałatki jarzynowej

Składniki:
2 szklanki ugotowanego topinambura, pokrojonego w niezbyt drobną kostkę
0,5 szklanki ugotowanego selera korzennego, pokrojonego jw. 
0,5 małej czerwonej cebuli   
1 - 2 jaja ugotowane na twardo 
kawałek białej części pora, długości ok. 4 - 5 cm 
1 spora łyżka drobno posiekanego szczypiorku 
1 łyżka musztardy + 0,5 szklanki gęstego, neutralnego i tłustego  jogurtu (lub 0,5 szklanki gotowego majonezu) 
szczypta cukru 
sól 
czarny pieprz, świeżo i niezbyt drobno zmielony

Wykonanie:
1.) Topinambur i seler bez obierania z łupiny umyć i ugotować al'dente w posolonym wrzątku. Ostudzić, obrać i pokroić w kostkę wielkości drobnej fasoli. W tym samym wrzątku przez 3 - 4 minuty parzyć pora, tzn. trzymać w płynie na granicy zagotowania się. Jw. ostudzić. Odcisnąć z nadmiaru wody pokroić tak samo.

2.) Ugotowane i ostudzone jaja obrać ze skorupek i pokroić w kostkę. Czerwoną cebulę bardzo ostrym nożem pokroić w drobną kostkę.
UWAGA! Drobno kroić a nie siekać! To jest ogromna różnica bowiem podczas siekania z cebuli wydzieli się nadmiar olejków eterycznych co zepsuje cały smak sałatki!
Równie drobno pokroić umyty i osuszony szczypiorek.

3.) Jogurt wymieszać z musztardą (lub zastosować gotowy majonez)

4.) Wszystkie składniki wymieszać ze sobą. Dodać przyprawy i wymieszać. 

Umieścić w głębokiej salaterce, pokryć folią spożywczą i wstawić do lodówki na minimum 2 godziny.

5.) Podawanie: podawać jako uzupełnienie do śledzi z cebulą w oliwie.

* - topinambur = słonecznik bulwiasty;
bez wątpienia do nabycia w większych sklepach spożywczych.

Tadeusz Gwiaździński

filary smaku

 

czwartek, 12 stycznia 2023

Kotlecki z sandacza na sałatce z czerwonych buraków. Coś lekkiego i bezmięsnego.

Sałatka z gotowanych (względnie upieczonych) braków jest zalecany dla osób z podwyższonym ciśnieniem tętniczym. W sumie idzie o surowiec, znaczy o czerwonego buraka a nie o potrawę typu tatar. Danie jest nie tylko lekkostrawne co i zdrowe.

Danie powinno być wyserwowane bez żadnych innych dodatków. Wówczas nie ma obawy o doskonałość sylwetki

Składniki:
1 filet ze świeżego sandacza bez ości i bez skóry
1 jajo
tarta bułka
zielona pietruszka
olej rzepakowy do smażenia

2 ugotowane i obrane ze skóry czerwone buraki (równie dobrze można zastosować upieczone)
1 mała czerwona cebula
2 - 3 łyżki octu jabłkowego
szczypta kminu rzymskiego (cumin)
0,5 płaskiej łyżeczki sparzonego wrzątkiem kminku
1 łyżeczka musztardy Dijon
1 spora łyżeczka miodu wielokwiatowego
sól
czarny pieprz prosto z młynka
 
Wykonanie:
1.) Obraną cebulę pokroić bardzo ostrym nożem tak drobno jak tylko się da. NIE SIEKAĆ! Na pół godziny namoczyć w occie jabłkowym.
 
2.) Buraki pokroić w kostkę wielkości groszku.
 
3.) Cebulę odcedzić i odcisnąć na sitku. Zebrany ocet wymieszać z musztardą, miodem i wymienionymi przyprawami. Otrzymana masę dodać do pokrojonych buraków i dobrze wymieszać. 
Odstawić na 10 minut.
 
4.) Na koniec doprawić solą i  pieprzem
 
5.) Podawanie: podawać jak na zdjęciu pokryte kotlecikiem z sandacza.

Tadeusz Gwiaździński

filary smaku



czwartek, 5 stycznia 2023

Wędzony pstrąg z białą fasolą na karnawałową przystawkę

Jutro Święto Trzech Króli. Kolejny dzień wolny od pracy więc mamy następną okazję do podejmowania gości. Na wstępie proponuję coś innego. "Pastę" z wędzonego pstrąga z białą fasolą.

Na to czekadełko z powodzeniem wystarczy 1 filet z pstrąga na 6 - 8 osób. W razie potrzeby daje się więcej fasoli i majonezu
 
Składniki:
1 filet z niezbyt mocno uwędzonego pstrąga
1 mała czerwona cebula
ocet jabłkowy do marynowania cebuli
2 - 3 łyżki ugotowanej drobnej białej fasoli
majonez w ilości wg indywidualnego smaku
czarny pieprz prosto z młynka
ew. sól na wypadek potrzeby
zielona pietruszka do posypania na wydaniu

Wykonanie:
1.) Obraną cebulę pokroić w drobną kostkę. Nie siekać! Na 20 minut zamarynować octem jabłkowym.
Filet z pstrąga bez skóry i bez ości pokroić możliwie drobno i dodatkowo rozgnieść widelcem.
 
Podczas rozgniatania masy rybnej usunąć ewentualnie wcześniej niezauważone ości

2.) Po upływie odmierzonego czasu cebulę odcedzić i odcisnąć z resztek octu. Razem z fasolą dodać do masy rybnej i dobrze wymieszać. UWAGA! Fasola ma pozostać w całości.
Kto lubi może dodać majonez ale wówczas jeszcze raz wymieszać.

3.) Podawanie: przed wydaniem doprawić czarnym pieprzem prosto z  młynka i w razie konieczności solą. Na wydaniu oprószyć świeżo posiekana zieloną pietruszką.
Podaje się jako czekadełko - smarowidełko do pieczywa.

Tadeusz Gwiaździński

filary smaku

Caprese. Bezmięsna i super łatwa przystawka

Tak jak pizza Margerita zestawem kolorów przypomina włoską flagę. Pochodzi z południa Włoch. Stała pozycja kuchni włoskiej. W sumie nic nowe...