Żelatyna
podobnie jak ciasta drożdżowe jest otaczana mitem trudności
w zastosowaniu.Wiele osób wcale nieźle gotujących często rezygnuje z wykonania nawet bardzo prostej potrawy, jeżeli w jej skład wchodzi żelatyna.
w zastosowaniu.Wiele osób wcale nieźle gotujących często rezygnuje z wykonania nawet bardzo prostej potrawy, jeżeli w jej skład wchodzi żelatyna.
Wobec
tego co niezbędnie trzeba o niej wiedzieć, aby sobie z nią radzić bez
problemów?
Żelatyna jest
koagulującą substancją, zbudowaną z mikro molekularnych długich i elastycznych
łańcuchów, których wiązania w podwyższonej temperaturze, np. w gorących płynach,
ulegają znacznemu osłabieniu. Mówimy, że w takich warunkach, (wcześniej zmiękczona)
rozpuszcza się do płynnej postaci.
Schłodzenie masy ponowne przywraca
żelatynie jej naturalne własności.
Zasadniczo
są to produkty żelujące biologicznego pochodzenia – pozyskiwane
z
gotowanych kości różnych zwierząt.
Służą
głównie do produkcji wszelkich galaretek, kremów i mas budyniowych.
Na
rynku od dawna była też obecna żelatyna pochodzenia roślinnego,
jednak nie cieszyła się wielkim wzięciem, bowiem galaretki roślinne nie były i
nie są tak czyste
i
przezroczyste jak zwierzęce.
Dopiero
afera związana z chorobą wściekłych krów (BSE) spowodowała niezwykły wzrost
popularności pogardzanego wcześniej artykułu. W niektórych krajach wręcz
wycofano ją ze sprzedaży i produkcji wszystkie żelatyny pochodzenia
zwierzęcego.
W obawie o własne zdrowie rynek konsumencki
zaakceptował takie posunięcie wręcz bezszmerowo.
Tak czy inaczej, na polskim rynku między tymi o
dobrej jakości, są też obecne roślinne żelatyny rodzimych producentów, których
zastosowania we własnej kuchni nie polecam nikomu. Celowo nie wymieniam nazwy
bo z pewnością konsumenci już sami zdążyli się przekonać o mizernej jakości.
Z
czystym sumieniem mogę polecić wszystkie warianty produkcji
firmy Dr-a Oetkera.
firmy Dr-a Oetkera.
Pod warunkiem przestrzegania zaleceń wydrukowanych
na opakowaniu, nigdy nie zawodzą i są zawsze skuteczne.
Najdroższą i najlepszą wersją jest żelatyna pozyskiwana z błony pęcherzy pławnych jesiotra. Zaliczana jest do nienagannych środków żelujących. Za to i bez soli kosztuje dość słono.
Wartości odżywcze żelatyny – zalecane dla
sportowców. Poprzez zawartość licznych aminokwasów żelatyna wspomaga budowę
tkanki mięśniowej.
Inną roślinną żelatyną o niezwykle skutecznych własnościach jest Agar–Agar wywodzący się z kuchni chińskiej. Nie tak jak wyżej wspomniane roślinne ekstrakty, ma nieskazitelny wygląd i charakteryzuje się godną uwagi skutecznością.
Tadeusz Gwiaździński
Bardzo ciekawy artykuł. Ja jednak zrezygnuję z używania agaru, ale żelatyny często używam do wszelkiej maści kremów na bazie śmietany 30 % i polew czekoladowych- jeszcze nigdy mnie nie zawiodła:)
OdpowiedzUsuńTakże przy robieniu galarety drobiowej korzystam z niej, tylko wtedy czasem idę na łatwiznę i stosuję żelatynę z przyprawami.
Swoim pisaniem nie mam zamiaru nikogo zniechęcać do Agaru.
UsuńZwracam tylko uwagę na konieczność zwiększonej uwagi przy stosowaniu.
Fajnie, że tu częściej bywasz.
Pozdrawiam Tadeusz
Trochę mi trudno wykapować, o jakie ( inne niż agar) roślinne "żelatyny" Ci chodzi?
OdpowiedzUsuńO pektyny? A te niepolecane przez Ciebie środki- to cukier żelujący?
Słusznie niepolecane, bo one nadają różnym rzeczom postac półpłynną i nigdy by mi nie przyszło do głowy, żeby zastepowac nimi żelatynę.
Ja tam bardzo lubię bawic się z żelatyną. :) ładne kształty, ciekawe kolory - wszystko można zrobić za pomocą żelatyny, zmiksowanyc owoców i foremek- do ciastek, kostek lodu, wykrawaczek, noża...
Z tym, że- do galaretek drobiowych, mięsnych i takich tam- nie używam żelatyny, a po prostu kości.
Bo Agar jest pochodzenia roślinnego. Fakt
OdpowiedzUsuńNatomiast nie wszystkie żelatyny roślinne są Agarem :-)
Pozdrawiam Tadeusz :-)
świetny post - osobiście uwielbiam żelatynę - nie wiem czemu nie próbowałam jeszcze Agaru muszę to zmienić :))
OdpowiedzUsuńMimo wszystko - ostrożnie z dozowaniem :-)
Usuńagar jest cudowny w kuchni!!!! nigdy nie musialam pytac "specjalisty" o proporcje...udają się galaretki, budynie, kremy. Smak jest neutralny. Galaertke otrzymuje sie w 10-15 min zaleznie od grubosci. Żelatyna jest zwyczajnie niezdrowa. Agar jest bezpieczny i roślinny, używany od wieków w kuchni azjatyckiej.
OdpowiedzUsuńPogląd na temat tego co jest zdrowe a co nie, zmienia się co kilka tat.
UsuńNie bez kozery jest to w głównej mierze manipulowanie rynkiem.
Ja tam jestem zdania, ze trzeba się odżywiać różnorodnie, jednakowoż z umiarem :-)
Dziękuję za wpis.
od ponad 4 lat jestem cukiernikiem i agaru używałam - na palcach jednej ręki zliczyć, ile razy ;-) dlatego nie wiem skąd przekonanie, że agar w cukierniach jest niezbędny. Owoce są zabezpieczane żelem na bazie pektyny. Pektynę zawiera również cukier żelujący. Jest to całkowicie naturalny środek żelujący pozyskiwany ze skórek owoców- najpopularniejsze pektyny pozyskiwane są z cytrusów i ze skórek jabłek. Dzięki jej zastosowaniu można uzyskać konsystencję od półpłynnego żelu po galaretkę. Nieznacznie zmienia smak (lekko kwaskowaty), jednak to ona i żelatyna są dla mnie niezastąpione przy pracy. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńCo pracownia cukiernicza - to obyczaj. Co szef - właściciel wyniósł ze szkoły - tak stosuje.
UsuńNie jestem w tym temacie profesjonalistą i przypuszczam, że wszystko zależy tu od wymiaru docelowego czasu jak i od ilości masy jaka ma być zabezpieczona.
Dziękuję za interesującą uwagę :-)
Agar jest świetny do galaretek i deserów. Moje dzieci uwielbiają agar
OdpowiedzUsuńWygląda na to, że masz mądre dzieci :-)
Usuń