Przyczyna? Mało o nich wiemy, a także nie zawsze są do nabycia nawet w dużych supermarketach. Prędzej w wyspecjalizowanych butikach z rybami i owocami morza. Przede wszystkim jednak podczas pobytu na urlopie w Chorwacji, Hiszpanii czy we Włoszech.
Im więcej chili, tym bardziej ostra będzie cała potrawa! |
5 - 6 świeżych seppioline* wielkości małej dłoni
1 - 2 ząbki czosnku (wg indywidualnego smaku)
5 - 6 dojrzałych słodkich pomidorów, względnie puszka pomidorów bez skórki - 250 g netto
0,1 - 0,5 łyżeczki przecieru z ostrej papryczki chili
1 kieliszek białego wytrawnego wina (50 ml)
2 łyżki świeżo i drobno posiekanej zielonej pietruszki
sól
czarny pieprz prosto z młynka
olej do smażenia
Wykonanie:
Pomidory obrać ze skórki i pokroić w kostkę. Wrzucić do rondelka odpowiedniej wielkości na 1 łyżkę rozgrzanej oliwy. Zagotować, doprawić solą i pieprzem. Tak samo postąpić w przypadku zastosowania pomidorów z puszki.
Czosnek obrać z łupiny, drobno pokroić i dodać do pomidorów.
Przecier z papryczki chili rozprowadzić białym winem. Aż do osiągnięcia oczekiwanej ostrości, po 1 łyżeczce dodawać do gotujących się pomidorów.
UWAGA! Doprawianie papryczką chili wymaga cierpliwości. Nie wolno zapominać, że pierwszy łyczek nie oddaje faktycznej mocy. Dopiero po 1 - 2 minutach odczuwa się prawdziwą ostrość. Dlatego z dodaniem następnej porcji należy odczekać jakiś czas.
Pokrojone seppioline* wrzucić na patelnię z rozgrzanymi 2 łyżkami oliwy. Nieprzerwanie mieszając smażyć przez 5 - 6 minut. Po upływie odmierzonego czasu powinny stać się miękkie, co niezwłocznie należy sprawdzić nakłuwając widelcem.
UWAGA! Do najczęściej popełnianych błędów należy przeciąganie czasu smażenia. Wiele osób w obawie aby nie jeść surowizny przedłuża czas obróbki cieplnej, co prowadzi do szybkiego stwardnienia smażonej tkanki. Wtedy zanim ponownie zmiękną trzeba je gotować przez dalszą godzinę.
Na wydaniu posypać świeżo posiekaną zieloną pietruszką.
Podawanie:
podawać prosto z ognia z pulchnym białym pieczywem i koniecznie kieliszkiem dobrze schłodzonego białego wytrawnego wina, które ma za zadanie nieco "złagodzić" ostrość potrawy.
* - seppioline - małe mątwy
Tadeusz Gwiaździński
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Anonimowe i uszczypliwie sformułowane komentarze będą automatycznie usuwane. Niedopuszczalne są także treści zawierające otwartą lub ukrytą reklamę firm lub produktów.