piątek, 20 grudnia 2019

Bliny pszenno gryczane ze śledziem, łososiem i kawiorem.

Idzie Boże Narodzenia i Sylwester ale zanim nastąpią często bierzemy udział w tzw. "śledziówkach", tj. poprzedzających przyjęciach towarzyskich. Miły zwyczaj bo same Święta będą celebrowane głównie w ścisłym gronie rodzinnym. Przecież przyjaciołom i kolegom z pracy też się coś należy.
Tutaj pomysł niezbyt drążący kieszeń i jednocześnie dość oryginalny.

Pomysł na taką kombinację jest oparty o tradycje kuchni rosyjskiej. Zamiast kawioru astrachańskiego po astronomicznej cenie bez szkody dla ambicji gospodarza wspaniale można użyć ikry z pstrąga. Jeśli danie ma mieć prawdziwie rosyjską nutę, dwa składniki, które nie są obowiązkowe: tłusta kwaśna śmietana i ikra z pstrąga. 
Bliny pszenno gryczane - najlepiej nadaje się patelnia o średnicy 14,5 cm
Składniki:
2 czubate łyżki mąki pszennej
2 czubate łyżki mąki gryczanej (jeśli takiej nie ma w domu należy zastosować samą mąkę pszenną)
1 płaska łyżeczka soli
4 jaja klasy "M" (56 - 60 g)
3 szklanki mleka*
3 łyżki oleju rzepakowego do ciasta
tłuszcz do smażenia

Wykonanie:
1.) Mąkę wymieszać z solą. Wbić jaja i wymieszać razem na gładką masę bez grudek. Stopniowo po jednej szklance dodawać mleko aż do uzyskania życzonej konsystencji. Gdy się wszystkie składniki idealnie połączą, pod przykryciem odstawić na dobre dwie godziny. Temperatura pokojowa.

Zalecana forma składania gotowych blinów.
 2.) Na 10 minut przed smażeniem do ciasta dodać 2 - 3 łyżki oleju rzepakowego i bardzo dokładnie wymieszać. Obecność tłuszczu w cieście umożliwi smażenie blinów bez dodatkowego smarowania patelni.

3.) Przed smażeniem pierwszego blina patelnię tylko cienko posmarować pędzelkiem lekko zanurzonym w oleju rzepakowym. Nalewać ciasta na odpowiednio rozgrzaną patelnię na grubość ok.
1,5 - 2 mm. Gdy brzegi zaczną lekko odchodzić od metalu, przewracać na druga stronę i dosmażać przez nie pełną minutę. Usmażone składać na stos jeden na drugim i przykrywać odwróconym talerzem. W ten sposób zachowają elastyczność.

Przepis na śledzia siekanego z jajem na twardo:
Składniki: 
2 gotowe filety śledziowe bez skóry i ości
0,5 małej cebuli, możliwie białej
0,25 łyżki oleju rzepakowego do podsmażania cebuli
1 łyżeczka octu jabłkowego (5 - 6%) do cebuli 
1 mały kiszony ogórek (nie koniecznie) 
1 - 2 jaja ugotowane na twardo 
czarny pieprz prosto z młynka 
1 – 2 łyżki oleju rzepakowego z pierwszego tłoczenia
ewentualnie krążki wycięte z chleba pumpernikiel (lub ciemnego żytniego, cienko ukrojonego) 
gałązki kopru do dekoracji

Wykonanie: 
1.) Filety śledziowe dokładnie osączyć z zalewy. Ułożyć na wsiąkliwym papierze kuchennym i koniecznie wytrzeć do sucha! Pokroić w maleńką kostkę. Nie siekać jak mówi nazwa! 
Tak samo rozdrobnioną cebulę rzucić na patelnię tylko posmarowaną oliwą rzepakową. Cebula nie ma prawa nasiąknąć tłuszczem! Zeszklić na ostrym ogniu szybko mieszając. 
Nie wolno dopuścić do tego aby nawet zaczęła się tylko rumienić. Dodać ocet, wymieszać i odstwić do ostygnięcia.

2.) Podsmażoną cebulę z octem po ostudzeniu dodać do śledzia. Kto lubi mocne smaki może uzupełnić danie obranym ze skóry kiszonym ogórkiem.    

3.) Kolejno dodaje się posiekane jajo wcześniej ugotowane na twardo. Wszystko należy delikatnie wymieszać ze sobą. Na koniec dodać oliwę i doprawić odrobiną czarnego pieprzu. Ponownie delikatnie wymieszać.

Podawanie: 
formować małe wieżyczki i podawać na krążkach wyciętych z chlebka jako przekąskę na wstępie przyjęcia, albo jako zakąskę pod kieliszek czystej wódki. Wytrawnym smakoszom podaje się wspomnianego siekanego śledzia bez dodatku ogórka. Tylko śledź, cebula, jajo ugotowane na twardo i oliwa. Wtedy lepiej wyczuwa się smak ryby. 
Zwolennicy mocnego smaku dają do siekanej mieszanki mniej jaja gotowanego na twardo.


Siekanego śledzia  można podać zawiniętego w blina lub równie dobrze jako osobno uformowanego w wieżyczkę na krążku chleba, jak na zdjęciu poniżej.
Zastępczym i jednocześnie doskonałym zastępstwem zamiast cebuli jest świeżo i drobno pokrojony szczypiorek.
Tatar z wędzonego łososia.
Składniki:
Rutynowo daje się:


100 - 150 g wędzonego łososia pokrojonego w drobną kostkę
0,5 małej białej cebuli świeżo drobno pokrojonej, lub 1 - 2 łyżki drobno pokrojonego szczypioru
1 żółtko
1 łyżka ostrej musztardy (najlepiej oryginalnej Dijon)
2 łyżki oliwy z oliwek z tzw. pierwszego tłoczenia
sól
czarny pieprz prosto z młynka
ewentualnie 0,5 łyżeczki ziaren pieprzu marynowanego w soli

Wykonanie:
podane składniki starannie wymieszać ze sobą i pod przykryciem na minimum 2 godziny wstawić do lodówki.

Podawać obok blinów ze śledziem jak na pierwszym zdjęciu albo na osobnym półmisku.
Idealną metodą jest połączenie całości:
- śledź zawinięty w blin
- na wierzchu łyżka ikry pstrąga względnie łososia
- obok po łyżce kwaśnej gęstej śmietany i tatara z wędzonego łososia

* - 3 szklanki mleka - kto chce otrzymać ciasto na cienkie naleśniki dodaje czwartą szklankę mleka, przez co ciasto stanie się wystarczająco rzadkie.

Tadeusz Gwiaździński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Anonimowe i uszczypliwie sformułowane komentarze będą automatycznie usuwane. Niedopuszczalne są także treści zawierające otwartą lub ukrytą reklamę firm lub produktów.

Caprese. Bezmięsna i super łatwa przystawka

Tak jak pizza Margerita zestawem kolorów przypomina włoską flagę. Pochodzi z południa Włoch. Stała pozycja kuchni włoskiej. W sumie nic nowe...