Żeberka cielęce duszone w białym
winie, podawane z kładzionymi kluseczkami.
 |
Osobiście bardziej wolę żeberka cielęce od wieprzowych. Są zdrowsze. |
Składniki:
1
– 1,5 kg żeberek cielęcych
1
spora marchew
½ łodygi selera naciowego
½
białej cebuli
1
ząbek czosnku
1
szklanka białego wytrawnego wina (w żadnym wypadku nie może być kwaśne!)
sól
biały
pieprz prosto z młynka
1
– 2 łyżki masła
4
łyżki oliwy z oliwek
Wykonanie:
½
łyżeczki soli rozetrzeć z drobno pokrojonym ząbkiem czosnku. Wkręcić nico
białego pieprzu prosto z młynka, dodać 1 łyżkę oliwy z oliwek, wymieszać, i
taką przyprawą nasmarować żeberka. Pod przykryciem odstawić na noc do lodówki.
Następnego dnia na kilka godzin przed przyrządzeniem wyjąć z lodówki.
Marchewkę
i seler pokroić w cienkie talarki. Cebulę w słomkę.
Kiedy
mięso osiągnie temperaturę pokojową, podzielić na porcje i w pozostałej oliwie i
przesmażyć z masłem, ze wszystkich stron. Wyjąć z garnka i pod przykryciem
trzymać w cieple. W tym samym rondlu, w którym się smażyło mięso, krótko
przesmażyć pokrojone warzywa. Wrzucić mięso, dobrze wymieszać, wlać wino i pod
przykryciem na maleńkim ogniu dusić tak długo aż mięso zmięknie. To może potrwać
ok. 1 – 1,5 godziny.
W
razie potrzeby na koniec dodatkowo posolić i dodać świeżo zmielonego pieprzu.
Podawanie:
podawać
bardzo gorące prosto z rondla, podlewając powstałym sosem. Szczególnie zalecane
pacjentom leczącym się po wszelkich złamaniach lub zwichnięciach.