Ze względu na załamanie pogody wróciłem wcześniej.
Pojadłem dobrych rzeczy i popiłem doskonałego wina. Nic nowego bo jeżdżę tam od z górą 30 lat. Tym jednak razem nasunęły mi się nowe spostrzeżenia. Mianowicie twierdzenie, że jak jeden wszyscy Włosi niezmiennie i niezwykle pieczołowicie podchodzą do zajęć w kuchni powoli zaczyna tracić na wartości. Akurat miałem okazję bywać w prywatnych domach. Mało kto ma czas i chęć do pieczołowitego cackania się z gotowaniem.
Owszem - makaron lub ryż nadal muszą być ugotowanie al'dente ale gotowe dania posypuje się parmezanem z torebki kupionym w SAM-ie. Nie świeżo startym jak mówi zasada. Kiedyś to było nie do pomyślenia.
Co do samego spaghetti uważano i nadal się uważa, że łamanie go przed włożeniem do garnka należy do grzechów głównych. Tak powinno być ale dzisiaj w maleńkich kuchniach w blokach mieszkalnych mało kto posiada odpowiednio duże garnki. Gospodynie, które poznałem bez żenady dzielą makaron na połowy aby szybciej udało się go umieścić w gotującej się wodzie. Do tego nikt nie czeka z soleniem aż woda się zagotuje. W sumie są to mało ważne niuanse ale stało się widoczne, że tempo życia przegania od lat pielęgnowane tradycje.
Bardzo spodobało mi się powiedzenie pewnego kucharza z Neapolu, że jedzenie można wspaniale porównać do miłości. Na koniec najbardziej pamięta się wstępną przystawkę i deser jako uwieńczenie aktu. Znakiem tego planując przyjęcie należy o tym pamiętać aby otwarcie i zamknięcie były zachwycające.
Tu proponuję zupę cebulowo pomidorową, we Włoszech znaną od lat pod nazwą "cipollata"*
Za współtwórcę przepisu uważa się słynnego kompozytora Giacomo Puccini.
![]() |
Ulubiona zupa słynnego włoskiego kompozytora licznych głośnych oper - Giacomo Puccini. Taki pomidorowy bulion z roztrzepanym jajem. |
0,7 litra mocnego bulionu warzywnego (względnie drobiowego)
1 biała cebula średniej wielkości
2 - 3 łyżki oliwy z oliwek (z regionu Luca)
5 - 6 słodkich pomidorów średniej wielkości
3 jaja
3 łyżki świeżo startego parmezanu
0,5 szklanki zielonych listków bazylii, świeżo zerwanych
sól
czarny pieprz prosto z młynka wg indywidualnego smaku