Poniżej prezentuję Wam zaimprowizowany przepis na łatwy i puszysty placek ze słodkich śliwek.
Do wykonania nawet przez początkujących.
Doświadczenie uczy, że ten placek smakuje najlepiej kiedy jest jeszcze ciepły z piekarnika. |
ok. 1 kg małych śliwek - dojrzałych i słodkich węgierek bo do owoców nie daje się cukru
25 ml rumu (40%) albo w zastępstwie likieru pomarańczowego
1 - 2 łyżeczki mielonego cynamonu (ile kto lubi)
2 - 3 łyżki wiórek kokosowych (ile kto lubi)
170 g mąki pszennej + 1 płaska łyżka do wysypania formy
150 g cukru
szczypta soli
10 g cukru waniliowego
7 jaj klasy "M"
0,5 płaskiej łyżeczki proszku do pieczenia
0,5 płaskiej łyżeczki świeżo startej skórki cytrynowej
0,5 szklanki oliwy z oliwek
2 łyżki gęstego neutralnego jogurtu* - minimum 3,6%
cukier puder do posypania na wydaniu
Wykonanie:
przygotować odpowiedniej wielkości płaską formę do pieczenia. Cienko wysmarować masłem i wysypać mąką. Koniecznie strząsnąć jej nadmiar.
Piekarnik nastawić aby się rozgrzewał do temperatury 175 stopni. Grzeje góra + dół.
Śliwki umyć i osuszyć. Przeciąć na połowy i pozbawić pestek. Wymieszać z rumem lub likierem i pod przykryciem odstawić na 0,5 godziny.
Całe jaja (znaczy żółtka i białka jednocześnie) ubić z cukrem, cukrem waniliowym, szczyptą soli i świeżo startą skórką cytrynową na gładki krem bez banieczek powietrza.
Mąkę połączyć z proszkiem do pieczenia i dokładnie wymieszać.
Dodać do masy jajecznej i niezwłocznie wymieszać.
Na koniec połączyć z oliwą i jogurtem i szybko wymieszać na jednolitą masę.
Na całej powierzchni równomiernie rozprowadzić śliwki.
Ze względu na płaską formę ciasto piecze się dość szybko. Tu dobra rada. Im więcej owoców tym lepiej dla smaku. |
Piec ok. 25 minut. Gdy ciasto zacznie się rumienić sprawdzić wilgotność drewnianym patyczkiem.
Po przestudzeniu przed podaniem posypać cukrem pudrem.
* - całe jaja; jogurt - do tego celu oba produkty powinno się wyjąć z lodówki na kilka godzin przed przyrządzaniem
** - natychmiast - dlatego, że jeżeli ciasto będzie stało jakiś czas przed wstawieniem do piekarnika, cała siła działania proszku do pieczenia bezpowrotnie uleci w powietrze
Tadeusz Gwiaździński
A ja najbardziej lubie kruche ze sliwkami...
OdpowiedzUsuńMasz rację. Jeśli same śliwki są smaczne to "opakowanie" jest mniej ważne!
Usuń