Posypywanie na wydaniu tartym parmezanem nie jest obowiązkowe ale ze względu na "blady" smak samej dyni - raczej wskazane. |
250 - 300 g ciasta na pierogi z dodatkiem 1 płaskiej łyżeczki kurkumy w proszku
1 - 1,5 szklanki startego na grubym tarle miąższu dyni hokkaido
2 łyżki czystego startego na grubym tarle miąższu gruszki z gatunku William's
1 płaska łyżeczka cukru
szczypta świeżo startej gałki muszkatołowej
sól
czarny pieprz prosto z młynka
1 szklanka listków świeżej rucoli
1 + 2 łyżki masła
2 łyżki czerwonego starego octu balsamico
Wykonanie:
zagnieść ciasto jak na pierogi dodając do mąki płaską łyżeczkę kurkumy w proszku.
Miąższ dyni i gruszki przesmażyć stosując 1 łyżkę masła. Doprawić solą, gałką muszkatołową i czarnym pieprzem prosto z młynka. Rozwałkować ciasto i szklanką wykrawać krążki na pierogi.
Wypełniać przestudzonym nadzieniem i dobrze sklejać brzegi.
W płaskim rondlu zagotować posoloną wodę z dodatkiem cukru. Zmniejszyć płomień do minimum i ostrożnie wkładać przygotowane pierogi. Mają się bardziej parzyć niż gotować. Po ok. 5 minutach wyjmować łyżką cedzakową. Dobrze osączać.
Roztopić 2 łyżki masła i podlać pierogi na talerzu. Uzupełnić kilkoma kroplami starego octu balsamico.
Posypać świeżo startym parmezanem i pokryć listkami rucoli wymieszanej z 1 łyżką oliwy z oliwek i 1 łyżeczką soku z cytryny.
UWAGA! W tym przepisie do rucoli nie daje się soli.
Tadeusz Gwiaździński
Pierogów z takim nadzieniem nigdy nie próbowałam. Choć dynia w mojej kuchni jest rzadko wykorzystywanym warzywem, mam ochotę wypróbować ten przepis:)
OdpowiedzUsuńJeśli można poproszę o krótką relację jak wyszło :-)
Usuńa bez parmezanu da radę?
OdpowiedzUsuńDlaczego nie? Teoretycznie wszystko można. Jednak wtedy dobrze by było dodać czegoś innego co ubarwi płaski smak dyni.
Usuń