Prawdziwki z nektaryną. Brzmi kuriozalnie
ale smakuje kolosalnie!
Danie optycznie atrakcyjne, a smakowo rewelacyjne. |
Jak się można
przekonać, kulinaria nie znają granic. Każdego dnia albo ktoś wykreuje coś
nowego, albo w podróży po innych krajach olśniewa nas jakaś tam od
dawna znana potrawa, której do tej pory nigdy się nie jadło.
Dziś powiew krajów
południa Europy, a lepiej powiedziawszy ze strony Piemontu
Przedstawiam Wam
kolejny smakowity przykład tamtejszej wiejskiej kuchni. Prawdziwki a lepiej
powiedziawszy – same nogi prawdziwków, podsmażane z nektaryną.
(lub
brzoskwinią, jak kto woli).
Czasem właśnie
powstaje dylemat – co zrobić z nóżkami prawdziwków.
Oto wielokrotnie
sprawdzone, proste, acz wykwintne danko.
Składniki:
1 szklanka nóżek
prawdziwków, poprzecznie pokrojonych w cienkie plastry
(kto ma w
nadmiarze, bierze oczywiście do dania same kapelusze! Wtedy powstanie iście
królewska przystawka)
½ owocu sporej
słodkiej nektaryny, pokrojonego w poprzeczne pół plastry
czarny pieprz
prosto z młynka
gruba sól morska
(lub kamienna) roztarta ze świeżo posiekaną zieloną pietruszką
sklarowane masło
do smażenia
posiekana
zielona pietruszka i koper do smaku i do dekoracji
Wykonanie:
na dobrze
rozgrzanej patelni, rozpuścić sklarowane masło.
Wrzucić na to
pokrojone grzyby i smażyć często mieszając.
Za żadne skarby świata nie wolno smażyć dłużej niż trzy + dwie minuty. Przypomnę, że zdrowe i świeże prawdziwki można jeść na surowo. |
Po ok. 3
minutach doprawić solą roztartą z siekaną zieloną pietruszką i czarnym
pieprzem.
Nadal mieszać.
Po kolejnych 2 minutach, na grzybach poukładać dookoła pół plastry nektaryny.
Zaiste to niecodzienne połączenie rzekomo obcych sobie składników daje bombowy efekt! |
Po 1 minucie wszystko razem krótko zamieszać i natychmiast podawać, szybko dekorując
siekaną zieleniną.
Może dla
niektórych z was będzie to szokujące połączenie ale ręcz, że podczas
jedzenia zaskoczenie i zachwyt prześcigają się nawzajem.
Smacznego i
odwagi życzy
Tadeusz
Gwiaździński
Nie wypada się chwalić ale smakują jeszcze lepiej niż wyglądają.
OdpowiedzUsuń