Taka mała zapowiedź Środy Popielcowej. A nuż się przyda.
100
g wędzonego łososia
100
g wędzonego pstrąga
100
g wędzonego halibuta
150
ml warzywnego bulionu
3
płaty żelatyny (7 x 12 cm) względnie 1 czubata łyżeczka granulatu
150
ml słodkiej śmietanki kremówki (30 – 36 %)
biały
pieprz prosto z młynka
ew.
jeden filet wędzonego pstrąga źródlanego do dekoracji (odmiana o wyraźnie
różowej barwie mięsa)
Wykonanie:
1.) Wszystkie ryby, a
szczególnie pstrąga, najdokładniej obrać nawet z najdrobniejszych ości. Wszystko
razem posiekać drobno na desce z tworzywa. UWAGA! Przy zastosowaniu drewnianej
deski, później będzie trudno usunąć z niej silną woń wędzonej ryby.
2.) Żelatynę
namoczyć w zimnej wodzie. UWAGA! Jeżeli będzie stosowany granulat, postąpić wg
instrukcji na opakowaniu.
3.) W osobnym rondelku doprowadzić
do wrzenia bulion warzywny. Odlać parę łyżek, w których później będzie się
rozpuszczać namoczona żelatynę.
4.) Połową otrzymanej ilości bulionu zalać
posiekane ryby i zmiksować blenderem na gładką masę. Gdyby okazała się zbyt
gęsta, stopniowo po łyżce dolewać pozostawiony płyn. Odstawić do wystygnięcia.
5.) Kto ma czas i cierpliwość może otrzymaną masę przetrzeć przez sito. W ten
sposób otrzyma się bardzo atrakcyjną krenową konsystencję. Ręczę, że warto!
6.)
Lodowato zimną śmietankę kremówkę ubić na niezbyt gęsty krem. UWAGA! Zbyt mocne
ubicie śmietanki, w czasie późniejszego mieszania może doprowadzić do
„zwarzenia” się całości.
7.) Namoczoną żelatynę odcisnąć z nadmiaru wody i
rozpuścić w kilku łyżkach pozostawionego rosołku. Wymieszać z ubitą śmietanką,
zaczynając od dodania 1 – 2 łyżek kremówki do rozpuszczonej żelatyny. Wszystko
razem dokładnie wymieszać ze sobą i stopniowo dodawać do masy rybnej. Na koniec
doprawić białym pieprzem prosto młynka. Ewentualne solenie w tym przypadku
należy uznać za zbyteczne, bowiem wędzone ryby zawierają jej w sobie aż nadto.
8.) Przełożyć do odpowiedniego pojemnika wyłożonego folią spożywczą. Kto ma i
może, wcześniej wykłada dno pojemnika (np. rynienki) plastrami wędzonego
pstrąga źródlanego, lub wędzonego łososia. Odstawić do zastygnięcia.
9.) Podawanie:
podawać na świąteczny stół n początek przyjęcia, jako atrakcyjną zimną
przekąskę.
Tadeusz Gwiaździński
filary smaku
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Anonimowe i uszczypliwie sformułowane komentarze będą automatycznie usuwane. Niedopuszczalne są także treści zawierające otwartą lub ukrytą reklamę firm lub produktów.