Podaję na zimno jako przekąskę w niezbyt cienko ukrojonych plastrach. Do tego absolutnie świeżo starty chrzan i ciemne pieczywo. Żadnej musztardy czy keczupu! |
0,7 – 1,0 kg
chudego surowego boczku
kilka marchewek
kawałek selera
tyle gorącego
rosołu, aby wypełnił formę z mięsem na głębokość 1 cm
1 łyżeczka
mielonej czerwonej papryki
1 łyżka
suszonego majeranku
½ łyżeczki nasion
kminku
½ łyżeczki
ziaren czarnego pieprzu
zielony kardamon
w ilości wg uznania (5 – 6 kapsułek)
sól do smaku
oliwa z oliwek
Wykonanie:
po stronie skóry, ostrym nożem ponacinać mięso w kwadraty lub po skosie i
cały kawałek solidnie natrzeć solą.Z kapsułek wydobyć małe ziarenka kardamonu i naszpikować tylko tłustą tkankę mięsa.
To spowoduje, że warstwy tłuszczu staną się równie smaczne jak reszta tuszy.
Wystarczy raz spróbować aby kardamon na stałe wszedł do zestawu przypraw do pieczonych mięs. |
Kminek i ziarna pieprzu utłuc w moździerzu. Wymieszać z majerankiem i mieloną czerwoną papryką. Natrzeć mięso. |
Wstawić na środkową szynę, do piekarnika rozgrzanego do 180°C. Grzeje góra + dół.
Boczek przed przewróceniem na drugą stronę. |
W zależności od
tego jak duży był kawałek boczku, piec dalsze 20 – 30 min. Na ok. 10 min przed
końcem, podnieść temperaturę do 220°C. Grzeje tylko góra!
To spowoduje, że
skórka zamieni się w chrupką szachownicę.
Studzić w piecu.
Zanim sos zastygnie przecedzić na sicie i zlać do słoika. Zastygniętym smalcem smarować świeży grubo ukrojony wiejski chleb.
Idealna zakąska pod piwo z pianką.
Tadeusz Gwiaździński
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Anonimowe i uszczypliwie sformułowane komentarze będą automatycznie usuwane. Niedopuszczalne są także treści zawierające otwartą lub ukrytą reklamę firm lub produktów.