Kto woli pościć lub nie lubi parówek może podać to samo danie nalewając zupę do głębokich talerzy o szerokich brzegach, na których dookoła układa się kawałku wędzonego węgorza.
Składniki:
1 kg mącznych ziemniaków - takich jak na placki
300 g warzyw jak na rosół bez cebuli
4 - 5 łyżek oleju do smażenia
2 - 3 świeże parówki (względnie kawałek wędzonego węgorza bez skóry i kręgosłupa
sól
czarny pieprz prosto z młynka
1 łyżka majeranku
nieco świeżo startej gałki muszkatołowej
świeżo posiekana zielona pietruszka
Wykonanie:
0,5 kg ziemniaków obrać i ugotować do miękkości w osolonej wodzie. Odlać i odparować.
Trzymać w cieple.
Warzywa umyć, obrać i pokroić w kostkę. Dodać 0,5 kg obranych i tak samo pokrojonych. Często mieszając przesmażyć do lekkiego zrumienienia w połowie podanej ilości oleju. Obficie zalać wodą, posolić i gotować pod przykryciem tak długo aż zmiękną. Wtedy doprawić roztartym w dłoniach majerankiem, gałką muszkatołową i czarnym pieprzem prosto z młynka.
Odlać połowę płynu i blenderm zmiksować pozostałe w zupie warzywa. Powstałą masę rozrzedzić odlanym płynem do konsystencji kremowej zupy.
Z parówek ściągnąć skórę. Poprzecznie pociąć na kawałki o długości 5 - 6 cm. Z obu końców naciąć na krzyż na głębokość 1,5 cm. Tak przygotowane krótko przesmażyć w pozostałe ilości oleju.
Podawanie:
do podgrzanych filiżanek włożyć nieco pokrojonych osobno ugotowanych kartofli. Zalać gorącą zupą i uzupełnić kilkoma podsmażonymi parówkami. Na wydaniu posypać świeżo posiekaną zieloną pietruszką.
Kto woli pościć, może zamiast parówek na brzegu głębokich talerzy ułożyć po kilka kawałków wędzonego węgorza. Można też na środku głębokiej miseczki umieścić łyżkę podsmażonych tłuczonych ziemniaków i na tym poukładać kawałki węgorza. Zalać dookoła gorącą zupą i natychmiast podawać. Ważne przy tym jest aby warstwa ziemniaków wystawała ponad poziom nalanej zupy. Kawałki ryby nie powinny być zanurzone w płynie.
Zdrowych i Wesołych Świąt!
Tadeusz Gwiaździński
O kulinarnych rarytasach między Bałtykiem a Adriatykiem. Czasami na temat reszty świata też. Blog dla osób, którym gotowanie sprawia przyjemność.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ossobuco. Okręt flagowy kuchni włoskiej. Przepis może się przyda na świąteczny stół?
Ossobuco* (8 porcji) Bardzo ważne jest właściwe dobranie wielkości formy! Mięso i warzywa mają możliwie bez reszty wypełnić całą jej pojemn...
-
Porady dla mających problemy z pieczeniem ciast drożdżowych. Kolejna powtórka na życzenie czytelniczek. Ostatnio była publikowana w połowie ...
-
Ze względu na białe mięso królik zaliczany jest do drobiu. Spotkałem się też z twierdzeniem, iż to dlatego, że dzieci wierzą w wielkanocnego...
-
- nie jeden smakosz marzy o tym aby móc choć raz skosztować tego „prawdziwego” tatara z koniny Tatar - potrawa podawana na zimno, ...
Fajna zupka! Wszystkiego najlepszego i udanych świąt!
OdpowiedzUsuńDzięki za uznanie. Tobie też wszystkiego najlepszego!
Usuń