sobota, 3 marca 2018

Filet z dzikiego suma z warzywami na ostro.

Sum złowiony w rybackie sieci to prawdziwy rarytas, który rzadko pojawia się w sklepach rybnych. Od hodowlanego różni się zasadniczo wybornym smakiem i białym kolorem mięsa.

Na zdjęciu usmażone kawałki mięsa suma dziko żyjącego. Jakość, której nie da się porównać z rybą hodowlaną.
Składniki:
filet z suma ok. 400 g
1 płaska łyżka mączki kukurydzianej
1 czubata łyżka białej cebuli pokrojonej w drobną kostkę
1,5 szklanki marchewki startej na grubym tarle
0,5 szklanki bulwy selera startej na grubym tatle
1 mały strączek świeżej czerwonej papryczki chili
0,5 szklanki wytrawnego wermutu (najlepiej Noilly Prat)
olej rzepakowy do smażenia
1 łyżka świeżo posiekanej zielonej pietruszki

Wykonanie:
filet suma umyć i wytrzeć do sucha. Pokroić na porcje zaplanowanej wielkości, posolić i lekko (dosłownie symbolicznie) oprószyć mączką kukurydzianą. Smażyć na średnim ogniu po 3 - 4 minuty z każdej strony. Na koniec doprawić czarnym pieprzem prosto z młynka.

Papryczkę chili przepołowić wzdłuż i usnąć pestki oraz wewnętrzne błony. Pokroić w możliwie drobną kostkę.
Na osobnej patelni zeszklić cebulę. Dodać marchewkę wymieszaną z selerem oraz na koniec papryczkę chili. Podlać połową podanej ilości wermutu, przykryć i na maleńkim ogniu dusić przez ok. 10 - 15 minut. w razie potrzeby uzupełniać pozostałym wermutem. Na koniec doprawić solą i czarnym pieprzem prosto z młynka.
Podawać układając usmażone kawałki ryby na podłożu z gorących warzyw.

Na wydaniu filety rybne posypać siekaną zieloną pietruszką.

Tadeusz Gwiaździński

5 komentarzy:

  1. Kilka razy zdarzyło mi się przygotować suma. I choć najpewniej była to ryba hodowlana, muszę przyznać, że była bardzo smaczna. Propozycja podania suma na duszonych na wermucie warzywach już mi ciekawie i pysznie pachnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to życzę pełnego powodzenia. Wprawdzie Noilly Prat nie należy do tanich alkoholi ale jako dodatek do gotowania smakowo bywa niezastąpiony. Jeśli będziesz na urlopie w Austrii albo we Włoszech warto kupić ze 2 - 3 butelki na zapas. Tam zapłacisz o dobre 40% taniej!

      Usuń
    2. Ciekawa jestem, czy ten wermut jest dostępny w Niemczech? Dość często alkoholowe zakupy robię właśnie ta. Pozdr.

      Usuń
    3. Skoro kupuję go od ręki i w Austrii i we Włoszech to i w Niemczech kupisz bez problemu!

      Usuń
    4. Wczoraj po południu byłam w Niemczech i oczywiście kupiłam ten wermut. Kosztuje 13.99 euro. Spróbowałam go nawet zaraz po powrocie do domu, ale nie potrafię dostrzec różnicy między nim a zwykłym tańszym wermutem. Będę używać do potraw i drinków. Pozdrawiam:)

      Usuń

Anonimowe i uszczypliwie sformułowane komentarze będą automatycznie usuwane. Niedopuszczalne są także treści zawierające otwartą lub ukrytą reklamę firm lub produktów.

Ossobuco. Okręt flagowy kuchni włoskiej. Przepis może się przyda na świąteczny stół?

Ossobuco* (8 porcji) Bardzo ważne jest właściwe dobranie wielkości formy! Mięso i warzywa mają możliwie bez reszty wypełnić całą jej  pojemn...