piątek, 23 lutego 2018

Dzisiaj Domowa Kawiarenka konczy 8 lat.

Drogie Czytelniczki! Drodzy Czytelnicy oraz Wszyscy Sympatycy tego bloga!
Dzisiaj mija osiem lat jak zamieściłem tu swoje pierwsze pisanie.

Wielu osobom słowo "kawiarenka" w nazwie bloga kojarzy się z samymi słodkościami. Tym czasem jest to związane z nazwą kulinarnego programu Domowa Kawiarenka, który był wyświetlany na kanale PolSat na początku lat 2.000!
Resztki tortu upieczonego na ósme urodziny Mojej Kawiarenki.
W czasie tych kilku lat przewinęło się trochę różnych wątków. Sam nawet nie wiem ile bo nie prowadziłem buchalterii. Część rzadko odwiedzanych tematów została po prostu bezpowrotnie wykasowana. Natomiast niektóre z tych popularnych mają więcej niż po 100.000 wyświetleń.
Jak na dzień dzisiejszy blog jest czytany w 124 krajach świata.
Generalnie ilość kliknięć zmierza ku dwóm milionom.
Mimo tego frekwencja powoli ale stale spada. Widocznie albo blog nie idzie z duchem czasu albo bieżąco poruszane tematy nie trafiają w gust większości.
Nosiłem się z zamiarem wprowadzenia krótkich filmików ale brak mi możliwości, zdolności i wiedzy technicznej. Do tego nie jestem pewien czy to by było pomocne w poprawie frekwencji.

W każdym razie dziękuję wszystkim stałym Gościom i Sympatykom za wytrwałą obecność.

Tadeusz Gwiaździński

13 komentarzy:

  1. Bardzo chętnie oglądałam Domową Kawiarenkę:) oj jak szkoda, że już jej nie ma.... brakuje takich programów o wypiekach dla zwykłych ludzi, bez tych wszystkich udziwnień w składnikach.
    Panie Tadeuszu wszystkiego najlepszego z okazji imponującej rocznicy bloga;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkiego najlepszego
    Zdrowia i wielu pomysłów do dalszego prowadzenia bloga
    Marianna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :-)
      Co do zdrowia właśnie grypa przykuła mnie do łóżka :-(

      Usuń
  3. Wszystkiego dobrego z okazji jubileuszu. Slodkosci slodkosciami a ja lubię tu zaglądać z powodu pysznych zakątek. Pozdrawiam Jaga

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też pamiętam Twoją "Kawiarenkę". Pozdrawiam serdecznie i życzę wielu nowych postów! Pisz Tadeuszu, pisz, stała czytelniczka prosi!
    Znalazłam w internecie tylko jedno nagranie kawiarenki, z 2005 roku, ale jakość nagrania fatalna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam wszystkie odcinki na kasetach VHS nagrane na b. wysokim poziomie technicznym. Nie wiem co począć z tym fantem?

      Usuń
    2. Są dwa wyjścia: albo przegrać je na CD lub DVD, lub na twarde dyski , albo przewijać od czasu do czasu od początku do końca kasety, bowiem technicznie taśmy magnetyczne "przemagnesowują się " i traci się jakość obrazu - to tyle o technicznej stronie , bo pozostaje własność intelektualna - no właśnie - właściciel mógłby zdecydować czy można je sprzedać w odcinkach itp.i wtedy na pewno byliby zainteresowani oglądaniem lub kupnem CD lub DVD. pozdrawiam Adam

      Usuń
  5. Ja bardzo chętnie czytam Domową Kawiarenkę i czasami nawet coś pichcę z Pana przepisów. Natomiast miałabym zastrzeżenia co do jakości zdjęć, zbyt często nie odzwierciedlają w pełni wspaniałego dania :(
    Maria Lisowska

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odpowiedź jest prosta. Z jednej strony staram się więcej wiedzieć o gotowaniu niż o sztuce fotografii. Z drugiej - nie posiadam ani dobrego aparatu ani nie dysponuję wystarczającym oświetleniem w dość ciemnej kuchni.
      Ale mimo wszystko postaram się wyciągnąć wnioski z tej uwagi :-) I tak teraz ważą się losy bloga. Albo będzie dalej pisany i lepiej ilustrowany albo przestanie istnieć :-(

      Usuń
  6. Tadeuszu, WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO z okazji rocznicy bloga. Mi także brakuje "Domowej Kawiarenki", dlatego też bardzo ucieszyłam się, gdy znalazłam Twego bloga. Życzę mnóstwa inspiracji na kolejne lata :-)
    Bogumiła J.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) Miło jest przeczytać, że Program MK się podobał.

      Usuń

Anonimowe i uszczypliwie sformułowane komentarze będą automatycznie usuwane. Niedopuszczalne są także treści zawierające otwartą lub ukrytą reklamę firm lub produktów.

Ossobuco. Okręt flagowy kuchni włoskiej. Przepis może się przyda na świąteczny stół?

Ossobuco* (8 porcji) Bardzo ważne jest właściwe dobranie wielkości formy! Mięso i warzywa mają możliwie bez reszty wypełnić całą jej  pojemn...